Delegacja w Niemczech

Zima zadomowiła się w naszym kraju na stałe i mnóstwo ludzi jest z tego powodu niezadowolonych. Należę do tego grona, gdyż jestem bardzo ciepłolubny i uwielbiam przebywać w wiosenno/letnich temperaturach. Upały też nie są bardzo przyjemne, ale wolę je znosić niż mrozy. Z powodu zimy mnóstwo osób ucieka na zagraniczne wycieczki i urlopy. Jest to bowiem bardzo dobry czas na takie wypady i ludzie starają się z tego okresu skorzystać. Wszyscy wiemy bowiem jak wysokie ceny narzucają sobie biura podróży latem i w okresie wakacji. Płacimy wtedy dużo więcej za wycieczki i tracimy sporo pieniędzy będąc sobie sami temu winni.

Sprytni ludzi biorą natomiast urlopy w zimie i dzięki temu chociaż przez dwa tygodnie nie muszą przebywać w naszym mroźnym zimą klimacie. W lecie za to i w naszym kraju jest pięknie, więc można wybrać się co weekend nad wodę i odpocząć w podobny sposób, co w zagranicznych kurortach. Mnóstwo ludzi wyjeżdża także zimą za granicę z innego powodu. Poszukują oni pracy i za wszelką cenę starają się dorwać jakąś atrakcyjną ofertę. Praca w Niemczech od zaraz daje możliwość szybkiego zarobku i dorobienia sobie wtedy, gdy w Polsce jest tak zwany martwy sezon. Mnóstwo ludzi żyje bowiem z gospodarki i z własnych plonów. Są to na tyle ambitne osoby, że nie chcą przesiedzieć całej zimy w domu nic nie robiąc i postanawiają wyjechać.

Nasi zachodni sąsiedzi bardzo lubią nas zatrudniać, gdyż jesteśmy dużo tańsi niż miejscowi ludzie i bardzo dobrze i wydajnie pracujemy. Ludzie na wschodzie, a więc i w Polsce, nauczeni są ciężkiej pracy i mamy już zapisane to w naturze. Było tak od dawien dawna i nie zmieni się to pewnie za szybko. Ja również należę do bardzo pracowitych osób i wiele razy w swoim już długim życiu, wyjeżdżałem do pracy poza granicę naszego kraju. Pamiętam, że pierwszy wyjazd był mocno stresujący i bardzo się bałem jak wypadnę. Nie znałem wtedy jeszcze na tyle języka niemieckiego, żeby czuć się pewnym siebie i poradzić sobie bez problemów. Sporo razy słyszałem też, że jest to bardzo ciężki do nauczenia się przez Polaka język.

Oczywiście życie szybko te plotki zweryfikowało i zobaczyłem, że nie warto jest do końca słuchać ludzi, gdyż bardzo często plotą głupoty. Być może ktoś miewa problemy z językami obcymi, ale każdy jest inny i wiele zależy też od inteligencji i genów. Jeśli ktoś nie ma bowiem predyspozycji do nauki, to nigdy nie będzie pionierem w nauce języków. Za to inny może nawet złapać język obcy od innych ludzi z tak zwanego słuchu. Jest to możliwe i sam byłem tego przypadkiem. Pracowałem na farmie ze starszym Niemcem, który mówił bardzo wyraźnie i donośnie. Łapałem więc całe zdania i już po 3 tygodniach udało mi się zacząć dukać coś komunikatywnie. Jest to o tyle prosty język, że oni od razu mnie rozumieli.

Zresztą przyznajmy szczerze, że gdy do naszego kraju przyjedzie obcokrajowiec i mówi w stylu ,, kali być „, to my też rozumiemy go bez problemu i potrafimy mu wszystko doradzić. Niemcy, a przynajmniej Ci, których poznałem, to bardzo inteligentni i w porządku ludzie. Szanowali wszystkich pracowników z zagranicy i traktowali ich na równi z rodakami. Ani raz przez kilka lat pracy nie poczułem się tam wykorzystywany. Przez wiele razy pracy na zachodzie nauczyłem się inaczej myśleć i nie patrzę już tak zaściankowo na wiele spraw, jak robiłem to dawniej. Zobaczyłem przede wszystkim, że wszędzie są tacy sami ludzie i przynajmniej jeśli chodzi o Europę, to nie różnimy się jakoś bardzo. Mamy podobną mentalność i lubimy tak naprawdę to samo.

Z Niemcami pracuje się bardzo dobrze, gdyż nie trzeba pracować bardzo szybko i na akord. Wystarczy robić cały czas powoli i doceniają to, że praca idzie na przód. Od Niemca, u którego pracowałem 3 lata, odkupiłem też nowe Audi, które dla niego było już mniejszej wartości. Nie ma się jednak co dziwić, gdyż nasi zachodni sąsiedzi żyją na dużo większym standardzie niż my. Po rozbiorach i wojnach zostaliśmy oskubani z wielu wartościowych minerałów i bogactw, lecz powoli się odradzamy i za kilkadziesiąt lat Polska znów będzie taką potęgą, jak było to kilkadziesiąt i kilkaset lat temu. Praca za zachodnią granicą zapisała się w moim umyśle bardzo dobrze i jeśli tylko będzie jeszcze kiedyś okazja wyjechać i zarobić dobre i godne pieniądze, to z pewnością z tego skorzystam.

Nie zraziłem się bowiem ani raz podczas żadnego wyjazdu i byłem zawsze zadowolony z wypłacanej mi płacy. Oczywiście każdy ma inne cele i postanowienia, oraz priorytety, ale ogólnie rzecz biorąc Polacy z którymi pracowałem byli zawsze również na tak. Z Niemiec wyniosłem to, że nauczyłem się dobrze języka, zarobiłem pieniądze, przywiozłem samochód i poznałem kilku bardzo ciekawych ludzi, z którymi kontakt utrzymuję do dnia dzisiejszego. Niektórzy są nawet moimi partnerami biznesowymi, więc jak widać Polak z Niemcem jest się w stanie bez problemu dogadać i nie dzielić się na obozy przez naszą niewygodną historię. Trzeba powoli zapomnieć co działo się setki lat temu i żyć teraźniejszością, gdyż tak jest dla nas lepiej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here